Nowy mój nabytek T2 72' |
Autor |
Wiadomość |
J.J.
Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3653 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2011-06-13, 23:53
|
|
|
na zapych by odpalił ;) |
|
|
|
|
Ksycior
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 206 Skąd: Skrwilno/Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-14, 08:24
|
|
|
A tak z ciekawości , nowe aku 6V ile kosztuje??
Ja w zeszłym roku za nowy 150pln dałem. |
|
|
|
|
KajteK
Wiek: 42 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1388 Skąd: Kowale swojego losu
|
Wysłany: 2011-06-14, 09:26
|
|
|
popatrz popatrz kto się na forum pojawił wystarczy poruszyć temat 6V i już się odezwie ;-P |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 338 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2011-06-14, 17:00
|
|
|
Ksycior napisał/a: | A tak z ciekawości , nowe aku 6V ile kosztuje??
Ja w zeszłym roku za nowy 150pln dałem. |
Na ten czas to najtaniej jaki znalazłem to 307zł
A ty gdzie kupowałeś i z jakimi parametrami .
[ Dodano: 2011-06-14, 18:02 ]
J.J. napisał/a: | na zapych by odpalił ;) |
Pewnie tak ale to nie oto w tym chodzi , nic na siłę . |
_________________ Bo trzeba ratować zabytki
Moja Ela http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1547 |
|
|
|
|
J.J.
Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3653 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2011-06-14, 17:14
|
|
|
zolwik napisał/a: |
J.J. napisał/a:
na zapych by odpalił ;)
Pewnie tak ale to nie oto w tym chodzi , nic na siłę . |
tu nic na siłe. to normalne :) |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 338 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2011-06-14, 17:28
|
|
|
Aha to widocznie ja jestem leniwy i się odzwyczaiłem macania tylnej klapy
[ Dodano: 2011-06-22, 22:13 ]
No to si ę tak wyrażę :
hu... bombki strzelił choinki nie będzie
Aku nowe doprowadzenie paliwa też z wielką radością czekałem jak za chwilę zamruczy , atu kuku , silnik stoi w miejscu za żadne skarby nie można obrócić.
Tak więc jebn.... klucze i muszę ochłonąć |
_________________ Bo trzeba ratować zabytki
Moja Ela http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1547 |
|
|
|
|
KajteK
Wiek: 42 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1388 Skąd: Kowale swojego losu
|
Wysłany: 2011-06-23, 10:07
|
|
|
Ja wiem że to głupie pytania ale czy sprawdziłeś rozrusznik? A czy rękoma da sie go obrócić (nie zawarty jest) ? ;)
Bo co sie dzieje po przekręceniu kluczyka - cisza i spokój czy chociaż kliknięcie rozrusznika słychać? |
|
|
|
|
Ksycior
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 206 Skąd: Skrwilno/Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-23, 10:25
|
|
|
Sprawdź czy możesz przekręcić ręcznie wentylatorem, a najlepiej za koło pasowe wałem silnika. Jeśli się da to może nei jest tak źle:) |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 338 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2011-06-23, 10:50
|
|
|
Sprawa wygląda tak przekręciłem kluczykiem to i słychać tyknięcie rozrusznika i tak jak by był zblokowany więc szybko klema z aku aż się ciepła zrobiła . Więc rozrusznik dobry o ile mu nie zaszkodziło zblokowanie.
Próbowałem przekręcić paskiem za pomocą prądnicy (klucz 19mm) lecz sama prądnica się kręci a pasek stoi , poluzowałem napięcie paska zdjąłem wiatrak . Odkręciłem świeczki zalałem wachą i wkręciłem z powrotem świeczki . Jeb... drzwiami jak ochłonę to w poniedziałek ziajże z próbą obrócenia wału ew. ściągnę głowice , i sprawdzę rozrusznik czy jeszcze żyje .
Jeśli coś źle robię to proszę o cenne porady .
|
_________________ Bo trzeba ratować zabytki
Moja Ela http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1547 |
|
|
|
|
Ksycior
Wiek: 43 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 206 Skąd: Skrwilno/Gdańsk
|
Wysłany: 2011-06-23, 13:14
|
|
|
Jak już ochłoniesz to sprawdź to co pisałem wyżej. To, że elektromagnes "cyknął" nie oznacza że cały rozrusznik jest dobry (może np na tulejkach się zastał). Jakby co mam rozrusznik 6V. Jak ocenisz, że wał stoi to już bierz coś na uspokojenie;) - z fusów nie chcę wróżyć, ale może być zatarty pewnie na łożysku stopy korbowodu. A głowicy nie ma co ściągać, od razu cylinder odkręć - zacznij od 1 cylindra. |
|
|
|
|
billbo-luke
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 198 Skąd: 3City
|
Wysłany: 2011-06-23, 15:28
|
|
|
Jeżeli grzeje się klema, a rozrusznik cyka, to może warto sprawdzić kable. Jeżeli masz jeszcze aluminiowe, warto od razu wymienić na miedź, bo lubią się łamać. |
|
|
|
|
eddie
Wiek: 41 Dołączył: 11 Lis 2007 Posty: 57 Skąd: pUstka
|
Wysłany: 2011-06-23, 17:33
|
|
|
zatarty byc nie moze chyba ze zatarl sie jak stal - a to raczej nie mozliwe!
jak go kupilem to juz wtedy pojawial sie klopot z opalaniem. raz rozrusznik zaskoczyl raz nie. podpadala stacyjka - jako ze mozna bylo wyciagnac kluczyk a auto nie gaslo, lub tez rozrusznik -> predzej.
j. nim jezdzil, ja nim smigalem i jako sprawny ( nie zatarty ) zostal odstawiony.
edd |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 338 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2011-06-23, 18:43
|
|
|
Martwi mnie jedna rzecz którą wyczytałem w necie pojazd z silnikiem 2t jeśli jest próba odpalenia bez paliwa lub bez jego dostarczenia do komory może uleć zatarciu .
O ile pamięć mnie nie myli to próbowaliśmy odpalać go w Ustce na pych i hol lecz w tym momencie nie wiadomo czy paliwo dopływało , jeśli pojazd stał długo bez wachy mogło to wpłynąć na stan pływaka w gaźniku i silnik mógł być suchy w tym momencie.
Nie wiem co tam siedzi ale w przyszłym tyg. się dowiem , albo nawet jutro .
Najlepiej to chyba ściągnąć oba garnki i się wyjaśni czy tłoki czy wał?
Co z tym zrobić by wal swobodnie można było by obrócić:
- zalać wachę czy inną substancję do komory korbowodowej ?
Ale ile i na jak długo ? |
_________________ Bo trzeba ratować zabytki
Moja Ela http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1547 |
|
|
|
|
eddie
Wiek: 41 Dołączył: 11 Lis 2007 Posty: 57 Skąd: pUstka
|
Wysłany: 2011-06-23, 21:16
|
|
|
naped, wd40, lub inne podobne.
swiece wykrec i zakrec walem, moze tak sie uda. |
|
|
|
|
emi
Ein Trabant fahrer
Wiek: 42 Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 1036 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2011-06-24, 18:30
|
|
|
Rysiek też chodzi jak mu wyjąć kluczyk ze stacyjki ten typ widać tak ma. |
_________________ pędzę! ... Trabantem pełnych snów o Tobie!
|
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 338 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2011-06-25, 16:38
|
|
|
Sorki za głupie pytanko:
By silnik zalać to trzeba wlać od strony gaźnika, od strony otworu świecy nie przeleje się do wału lecz wleci w kolektor wydechowy ?
jeśli silnik będzie zalany to jak wypompować z niego (oczywiście jak już będzie się obracać) bo tak sobie myślę że jak tą zawartość wpompuje w tłumik to może ładnie zadymić garaż lub też się zapalić
ps. miałem kiedyś taki przypadek w hyundai pompował wachę przy rozruchu do tłumika był brak iskry (po wyczyszczeniu kopułki) odpalił ale paliwo z tłumika też , nie zapomniane wrażenia tak znienacka |
_________________ Bo trzeba ratować zabytki
Moja Ela http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1547 |
|
|
|
|
billbo-luke
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 198 Skąd: 3City
|
Wysłany: 2011-06-25, 20:29
|
|
|
Ja bym zaczął od wlania umiarkowanej ilości mixolu pod świece i spróbował rozruszać cylindry. Jeżeli gaźnik podaje mieszankę, to nie ma co tam na razie grzebać;) |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 338 Skąd: gdynia
|
Wysłany: 2011-06-25, 21:03
|
|
|
billbo-luke napisał/a: | wlania umiarkowanej ilości mixolu pod świece i spróbował rozruszać cylindry |
Co to znaczy umiarkowanej ?
Jak obrócić wałem bez paska . |
_________________ Bo trzeba ratować zabytki
Moja Ela http://trabantowy.prohost...opic.php?t=1547 |
|
|
|
|
billbo-luke
Dołączył: 02 Lut 2007 Posty: 198 Skąd: 3City
|
Wysłany: 2011-06-25, 22:19
|
|
|
Nie powiem Ci ile ml:) Chodzi o to, żeby wpłynął między cylindry, a tłoki i zmniejszył tarcie.
Najłatwiej by było z założonym paskiem obracać za wiatrak przód-tył, powoli, może się rozrusza. |
|
|
|
|
KajteK
Wiek: 42 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1388 Skąd: Kowale swojego losu
|
Wysłany: 2011-06-25, 23:23
|
|
|
Ksycior napisał/a: | Sprawdź (...) najlepiej za koło pasowe wałem silnika. Jeśli się da to może nie jest tak źle:) |
to chyba tak najlepiej bez paska - założyć odpowiedni klucz na oś koła pasowego i spróbować obrócić. |
|
|
|
|
|