Bart
Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2007 Posty: 51 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2005-08-08, 11:07 Po przegladzie...
|
|
|
No i bylem... pan stwierdzil ze tylnie hamulce nie hamuja, ale ze to trabant i wspomagania nie ma to moze tak zostac :wink: mowil jeszcze ze jak sie juz jedzie na przeglad to wypada przynajmniej silnik od spodu szmata przetrzec, ale znowu "ze to trabant, to moze tak zostac" alllllle !!!! to co michasiowi sie nie podobalo...jemu tez nie bardzo no i juz zamowilem komplet tulejek metalowo-gumowych do wahaczy.
A teraz pytanie: duzo zabawy jest z wymiana ??
Odpowiedz: TAK ! szczegolnie z wybijaniem starych tulejek, latwiej chyba kupic nowe wahacze :(
PS z tymi nowymi to przesadzilem... ale wciskanie (lub tez wbijanie) nowych.. ile zabawy rece opadaja...
Teeerrrreee !! Dzisiaj proba nr 2... "Przeglad reaktywacja"... co to bedzie
HEhe :D udało sie
A co do traktowania silnikow jako czesci zamiennych dowiedzialem sie ze ustawa lezy u prezydenta na biurku do podpisu (moze w styczniu sie cos zmieni) narazie wszystko po staremu !! numerow w nowych dowodach nie ma ale sa w bazie danych |
|