zawieszenie |
Autor |
Wiadomość |
koko
KOKO KOKO EURO SPOKO
Wiek: 42 Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 1938 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-02-20, 19:35 zawieszenie
|
|
|
kto mi powie jak sie prawidłowo wyciąga teleskopy ze springami?
bo jak ostatnio je wyciągałem to chyba robiłem coś źle nie w tej kolejności bo sie strasznie namęczyłem |
_________________ Trabiaktywny |
|
|
|
|
KajteK
Wiek: 42 Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 1388 Skąd: Kowale swojego losu
|
Wysłany: 2012-02-20, 21:21
|
|
|
a założyłeś ściągacz na SPRĘŻYNY (nie można po polsku KUR*WA JEGO MAĆ )
bo jeżeli nie założysz ściągacza to faktycznie się namęczysz, a po ściśnięciu ściągaczem możesz zgnieść amortyzator i wtedy wychodzi bez problemu bo jest krótki. |
|
|
|
|
koko
KOKO KOKO EURO SPOKO
Wiek: 42 Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 1938 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-02-20, 21:39
|
|
|
nazwijmy te 2 pręty ściągaczem |
_________________ Trabiaktywny |
|
|
|
|
redips
Wiek: 41 Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 388 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-02-24, 07:05
|
|
|
Ja tam dawałem lewarek między bude a wahacz i też wychodziło :) |
|
|
|
|
mariusz_k90
!@#$%^&$#@?
Wiek: 34 Dołączył: 23 Kwi 2012 Posty: 8 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2012-04-24, 09:42
|
|
|
jeśli chodzi o tył to ja najpierw odkręcałem wahacze a później amorki tylko wisiały, trudniej było złożyć.. tylko ściągacz, chociaż w 4 osoby daliśmy rade bez niego ;] |
|
|
|
|
JaJer
Pomógł: 10 razy Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-05-04, 19:09
|
|
|
Ja znam (i stosowałem) inny sposób.
Podnosisz auto.
odkręcasz mocowania amorka z góry i z dołu.
Odciągasz wahacz w dół i amorek ze sprężyną wypada sam.
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
koko
KOKO KOKO EURO SPOKO
Wiek: 42 Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 1938 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2012-05-05, 03:07
|
|
|
Poradził sobie ja thx |
_________________ Trabiaktywny |
|
|
|
|
|