OEM Katalyt |
Autor |
Wiadomość |
trabi80
Wiek: 48 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 199 Skąd: Włocławek k/Gdyni :)
|
Wysłany: 2014-02-18, 18:10 OEM Katalyt
|
|
|
Witajcie. Czy ma ktoś doświadczenie z takim piecykiem (OEM Katalyt na benzynę lekką 0,720)?
Ja sobie taki zakupiłem, niestety nie potrafię go uruchomić. Po rozpaleniu spirytusem, bardzo szybko gaśnie. podejrzewam, że ktoś zalał go kiedyś złym paliwem, bo to co spuściłem po zalaniu benzyną ekstrakcyjną mocno zmieniło kolor i zapach. Jak go rozebrać i wyczyścić? Może jakieś inne sugestie? |
_________________ A mówili, że klary to kupa roboty.
Trabi für immer und ewig
|
|
|
|
|
JaJer
Wiek: 70 Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 308 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-02-18, 18:42
|
|
|
Piecyk katalityczny, rozpala się płomieniem, następnie gaśnie i tylko żarzy się katalizator (jeśli jest sprawny). Nie rozbieraj piecyka bo zawiera płytę azbestową, która zapewne się wykruszy i nic nie będziesz miał. Rozpal i oglądaj dokładnie co się dzieje. Najlepiej w ciemnym pomieszczeniu. Powodzenia. |
|
|
|
|
trabi80
Wiek: 48 Dołączył: 31 Sty 2007 Posty: 199 Skąd: Włocławek k/Gdyni :)
|
Wysłany: 2014-02-18, 19:28
|
|
|
Ja go rozpalałem z 5 razy i nic. w nim nie ma płytki azbestowej, tylko taka poduszka, tzn 2 warstwy siatki z jakiegoś drutu, a pomiędzy nimi tkanina azbestowa. Tą poduszkę wyjmuje się w całości bez uszkadzania. Pod nią są 4 sznurkowe knoty, które są nasiąknięte paliwem i bez większego problemu je zapaliłem (na sekundę). myślę, że paliwo jest złe tzn nie paruje na tyle intensywnie aby podtrzymać temperaturę karalizatora, ale może się mylę. |
_________________ A mówili, że klary to kupa roboty.
Trabi für immer und ewig
|
|
|
|
|
przemas601
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 238 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2014-02-18, 21:29
|
|
|
Ja w tym roku się grzałem takim cackiem śpiąc na motorówce i nie miałem żadnego kłopotu z odpaleniem. Tankujesz zbiornik do pełna,podlewasz obficie rant wkoło poduszki i trochę na poduszkę. Podpalasz i czekasz,po około 10 min rusza grzanie i grzeje świetnie. Tylko musisz mieć porządną benzynę ekstrakcyjną, a nie rozpuszczalnik ekstrakcyjny bo śmierdzi. |
|
|
|
|
J.J.
Dołączył: 24 Lip 2005 Posty: 3653 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2014-02-18, 21:36
|
|
|
przemas601 napisał/a: | grzałem takim cackiem śpiąc na motorówce |
skowronki :D ? |
|
|
|
|
|