Zloty - 01-05.06.2011 - 17.Internationales Trabi-Treffen Hansestadt
J.J. - 2011-05-24, 22:00
Greg, nie ma już granic :]
więc jeśli u nas jest w papierach ok, to tam muszą go przyjąć jak nasi :D
Bartas, sektor jest jeden. Uderz do Kuchara najlepiej.
Greg - 2011-05-25, 07:59
Są lotne patrole straży granicznej i celników jak u nas, a G0 zwraca uwagę.
J.J. - 2011-05-25, 09:32
stary już jesteś i marudzisz...
iks - 2011-05-25, 16:41
a czy g0 wjedzie na rampę promu w świnoujściu ?
J.J. - 2011-05-25, 18:09
raczej nic z tego. wydech nie zostanie zrobiony :(
Kaszub - 2011-05-26, 06:18
Macie mnie z głowy, złapałem robótkę także nici ze zlotu ;-(
J.J. - 2011-05-26, 06:55
To kto w zasadzie jedzie ?
Michaś
Pawałek
Kemi
czomscy - 2011-05-26, 19:41
Kurcze, to blisko jest....
Namówcie moją żonkę żeby mnie puściła. W piątek bym o świcie wyjechał w południe bym był czy cuś.
[ Dodano: 2011-05-27, 13:38 ]
Witam,
Jakimś dziwny zbiegiem okoliczności mój szanowny małżonek:
- ma od 1.06 wolne
- kupił trabanta
- instaluje gaz
wszystko w ramach oszczędności? dziwne prawda?
Chyba na naszą rocznicę dostanę sporo kwiatków
Bartas - 2011-05-27, 19:28
nie moge namierzyc tego kuchara na 2T!czytałem na CT ale nie mam zamiaru tam sie logować! wiec moze ktos sie w moim imieniu moze zapytac czy znajdzie sie miejsce na jeden namiot traba i lawete!? bo jednak nie zdaze sie ogarnać z papierami! a chce przyjechać w sobote z samego rańca!!
z góry dzieki
pozDDRo 601
Bartas
Kaszub - 2011-05-28, 00:09
Marcia,
Twój mąż kupił Trabanta zamiast nowego drogiego Citroena :)
Adaś nie oszczędza sie w pracy, dlatego wziął urlop, dzięki czemu oszczędzi potencjalne wydatki na psychoanalityka
Każdy przejechany kilometr na LPG to oszczędność, bo zamiast za ponad 5 zeta tankuje się za 2,50. Przy codziennej jeździe instalacja gazowa zwraca się po pół roku, po roku zwraca się cały Trabi :) i jeszcze zostaje na kwiaty, akurat na rocznice zakupu tego cacka :)
Żartuję, kończę, dalej nie namawiam, bo zarobie kopa ;)
Adaś leć po kwiaty;)
czomscy - 2011-05-29, 12:46
Dobrze liczysz, po roku zwrócą się koszty i Trabi zacznie zarabiać.
Im więcej będziemy jeździć tym więcej oszczędzimy. Może w przyszłości nie będę już musiał pracować, Trabi nas utrzyma.
kemi - 2011-05-31, 08:00
Czyli kto, czym i kiedy?
Ja planuję piątek z rańca z małym zboczeniem z trasy w Koszalinie. Ktoś się dołącza? czy śmigam sama?
J.J. - 2011-05-31, 08:09
a o której chcesz ruszyć :) ?
kemi - 2011-05-31, 09:41
a o której wstaniesz? ;)
J.J. - 2011-05-31, 09:51
pytam sie o której chcesz bo nie wiem czy iść do pracy np na kilka h czy brac cały dzień wolny czy np ruszymy w czwartek :P
kemi - 2011-05-31, 12:38
w czwartek niet, ale w piątek bym ruszała z samego rańca :) tak wg mnie najlepiej, czyli 5-6, żeby dojechać tam o normalnej porze. Dla Peli przelotowa to tak 80-90, więcej nie ma sensu grzać... no chyba, że chcesz o świcie ruszać, to też dam radę. Generalnie mam piątek fri.
Greg - 2011-05-31, 17:46
Ja to piątek późne popołudnie lub wieczór. Potrzebowałbym prawdopodobnie współpasażera.
J.J. - 2011-05-31, 18:29
kamik, adaś może. bo pcheła chciał jechać w czwartek więc może ty ich zgarniesz :]
Greg - 2011-05-31, 19:36
Mogę. A masło nie jedzie?
czomscy - 2011-05-31, 19:56
Ja jakby co w czwartek koło 16.oo. Coby za jasnego namiot rozbić. Chyba że wykombinuję opiekę dla dziecka to wtenczas z Michałem i Pawłem w czwartek koło 1o.oo.
|
|
|