Garażowo Trabantowo - Trampolina nie chce mi zapalić :/
scrush - 2007-04-29, 23:18 Temat postu: Trampolina nie chce mi zapalić :/ Rozrusznik kręci jak dziki, a silnik nie chce zapalić!
Autko przestało działać! :/
Trabant 1.1 dzień po zakupie i 170km z Bydgoszczy do Gdańka bezawaryjnej trasy dostał się w końcu w swoje ręce;)
Zaczęło się tak: przez 1,5h jeździłem po ogrodzie i sto razy go odpalałem- musiał się rozładować. Po naładowaniu akumulatora coś mu się widocznie odwidziało, bo przestał palić. Kręcił co prawda jak dziki, ale na tym się kończyło.
Poczynione kroki:
(1) Spr. stanu paliwa > zatankowany na full
(2) Spr. świec > są suche
(3) Spr iskry > jest iskra(jednej świecy nie dałem rady wykręcić)
(4) Wstrzyknięcie paliwa bezpośrednio pod świece > może i pomogłoby, ale akurat znowu zdechł aku i okaże się dopiero po naładowaniu czy ten zabieg pomoże
Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to byłbym bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi ZE MNą!!
PzdR.
trabi80 - 2007-04-30, 07:36
Powodów może być kilka.
Zatkany gaźnik;
ssanie się nie włącza,
pompka paliwa nie pompuje,
pęknięty lub zatkany przewód paliwowy ze zbiornika do pompki lub z pompki do gażnika,
zaworek iglicowy w gażniku się zaciął.
Można tak bez końca wymieniać. Trzeba sprawdzać wszystko po kolei. Wyeliminował bym tylko zapłon skoro świece są suche.
Pozddro-K
J.J. - 2007-04-30, 17:26
nalej paliwo do gaznika
KajteK - 2007-04-30, 17:54
yo zwiadra mu z wiadra a tak szczerze to nie bede sie mądrkował bo nie mam pojęcia
jak naprawisz daj znać bo chętnie poczytam czego moge sie w moim spodziwac i jak to usuwać
scrush - 2007-05-03, 04:05
Przy naładowanym już aku spróbowałem tak jak mówiłem wcześniej: dałem ze strzykawki trochę paliwa pod świece, przekręciłem i ..., niestety nie pomogło:/ Pora na kolejne kroki. Czekam na rady i dziękuję za te, które się już pojawiły. PzdR.
Greg - 2007-05-03, 17:42
A kopułka, palec rozdzielacza,przewody cewka? Iskre widać ale moze jest za słaba? najlepiej zamienic od jakiegos innego trabanta te elementy i wtedy probowac.
neeger - 2007-05-04, 07:19
nalanie paliwa pod świece nic nie da spróbuj nalać palwa do gażnka jesli pomoże to znaczy że albo pompka paliwa albo zapchany gażnik jeżeli to zapchana dysza paliwowa to powinien sie zacząć odzywać jeśli podczas kręcenia rozrusznikiem bedziesz energicznie ruszał gazem pedałęm gazu bo wówczas pompka wyprzedzenia poda paliwo miałem to kiedyś tyle że mi to nie przeszkadzałó bo i tak na gazie jeżdżę
Maniek - 2007-05-04, 08:08
Kurde co ja moge doradzic spr gaznik czy przy dodawaniu gazu sika do gardziela......jak nie rozbierz gaznik....a mzoe pasek rozrzadu przezskoczył od krecenia co chwile??
scrush - 2007-05-10, 21:59
paliwo dochodzi; biorę się za rozbieranie gaźnika...
J.J. - 2007-05-11, 04:02
Maniek napisał/a: | spr gaznik czy przy dodawaniu gazu sika do gardziela......jak nie rozbierz gaznik |
wiec jesli jest paliwo szukaj przyczyny dlaczego nie ma reakcji ;)
scrush - 2007-05-25, 00:42
Przeczyściłem i przedmuchałem GAźNIK, ale niestety nie pomogło więc szukam dalej...
Greg - 2007-05-25, 19:43
mi to na cos z elektryką wygląda
bolek_id - 2007-05-30, 08:50
z tego co pamiętam to w polówce są takie dwie czarne skrzynki z prądem. One maja bezpośredni wpływ na prace silnika ...
Może tam cos nie styka ?
KajteK - 2007-05-30, 09:36
w sensie ze moduły zapłonowe? pamietam ze kiedys w "usterce" poldek nie chciał zapalac to wlasnie wielu "mechnaników" wpadło wlasnie na pomysł z tym modułem a to ktorys z bezpieczników nie stykał (czy inny taki banał jakiś)
bolek_id - 2007-05-30, 09:46
może być - ja w 601 nie mam modułów zapłonowych :] nie mam problemu ... ale elktryka to jest takie zwierz,że nie widac nie słychać wytropić cięzko a i tak jak kopnie to U.....!
Greg - 2007-05-31, 18:46
No właśnie. przeczyść dokladnie bezpieczniki.
Maniek - 2007-06-04, 20:53
Chwila chwila chwila a rozrzd nie pzreskoczył przez cigłę zapalkenie i odpalanie??
Nad tym warto pomyslec ja przez takie cos nie mogłem zpalic mojego 1.1. kombi
Musił bym to obejrzec i nie ma rzeczy do niezorbienia:)
Musze sie pochalwic ze nie miałem jeszcze takiej akcji ze jak by mi sie cos w tarbiem zepsuło abym nie zrobił wiec jak bys mieszkał blizej mogłbym zajrzec do tego.....
|
|
|