Rozmówki Trabantowe - Jazda trabantem na codzień
mariusz_k90 - 2012-04-25, 11:48 Temat postu: Jazda trabantem na codzień Witam!!
Chciałem się dowiedzieć - z ciekawości.. Ilu z was jeździ swoim trabciochem na co dzień.. Chodzi mi o jedyny bądź główny dupowóz.. Ja jak na razie śmigam na co dzień Puegiem 106 ale chciałem zamienić na trabka 1.3 w gazie i używać go jako główny środek transportu. Konstrukcja trabanta jest mi znana na tyle że naprawy blacharskie, zawieszenia i podstawowe mechaniczne jestem w stanie wykonać sam.
Pytanie brzmi czy to się opłaca?
Wcześniej jeździłem trabantem przez 2 miesiące i zakończyło się to wyrwaniem mocowania tylnego wahacza..
Chciałbym zapoznać się z waszymi doświadczeniami..
Aha i jakie średnie miesięczne przebiegi robicie. Ja minimum 1k km, w porywach nieraz do 2,5k km.
zolwik - 2012-04-25, 16:38
Jak zakupiłem traba rok temu to o własnych siłach nie przejechał ani 1mm heh .
Eksploatacja pewnie była by droższa niż mojego dupowozu
No ale w tym roku MUSI się ruszyć z miejsca
mariusz_k90 - 2012-04-25, 17:07
dla jasności - rozchodzi się o trabanta polo.
co do 601 to w życiu nie przyszłoby mi do głowy jeździć nim na co dzień.
naszym 1.1 miałem zrobione ponad 4 tyś km bez awarii, teraz przechodzi remont blacharski ale podejrzewam że poza wyrwanym wahaczem zrobiłby jeszcze 3 razy tyle bez napraw..
elptakusa - 2012-04-25, 20:01
Ja swoim 1.3 w gazie mykam na codzień cały rok i poza drobnymi usterkami w postaci zaśniedziałego styku, urwania się ponad 20 letniego kabelka nic mi się nie dzieje. Czasem zawiesi mi się immoblizajzer/domykacz szyb:P a z podstawowego wyposażenia nie narzekam.
eMTi - 2012-04-25, 22:22
swoim 1,1 najeździłem się pół roku dzień w dzień i po za urwana linką sprzęgła nic się nie działo ;) teraz 601 śmigam również na codzień i jest ok ;)
redips - 2012-04-26, 06:15
A ja śmigałem dwiema 601 ('90 i '78) na co dzień :) ta młodszą pracowałem w pizzeri :) silniki się zajechały dopiero przez Zwizckau :)
Miałem też 1,3 z gazem i tez na co dzień. :) i robiłem koło 1,5k km miesięcznie. Przez pierwsze 15000km nic się absolutnie nie działo (po za zepsutym pilotem do centrala i problemami z dostaniem się do auta :)) potem oddałem Wolfowi blacharzowi na 3 tyg. po 5,5 miesiąca mi oddał tak zrobiony że rdza po miesiącu zaczęła wychodzić na jego spawach a wandale dobili mój zapał. Gdyby nie to pewnie nadal bym śmigał tym 1,3. (chociaż zimą nie sprawdziłem stanu płynu w chłodnicy przez co zamroziłem kilka razy parownik i potem nadawał się tylko do wymiany a trab zamiast 8,5 palił 12 :))
J.J. - 2012-04-26, 06:40
a moje wywody przeczytaj na cartoontrabant odnośnie korzystania na co dzień ;)
mariusz_k90 - 2012-04-26, 10:48
dobra, to się umawiam z właścicielem 1.3 z GDA i zobaczymy co wyjdzie.
haski - 2012-04-26, 16:54
myjezdzim na co dzień od 2003r
Jacon - 2012-07-19, 13:15
haski napisał/a: | myjezdzim na co dzień od 2003r |
No to jesteśmy sąsiadami
|
|
|